Skoro nikt nie skomentował to jasne dla mnie jest to, że nikt nie chce już czytać.
Nie będę was już prosić o jakieś komentarze czy coś.
Nie, to nie jest kolejna akcja "odchodzę-wracam".
Jest mi przykro, że nikt nie docenia moich "wypocin" i starań ale nic na to nie poradzę :(
Żegnam was,
Tala ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedzanie bloga :)